Wydarzenia
Algieria oskarża Maroko i Izrael o wspieranie organizacji, które mają wzniecać pożary w Kabyli

 

Władze Algierii, walczącej z pożarami w górzystym regionie Kabyli, na wschód od Algieru, oskarżają o ich wzniecanie dwie organizacje określane jako terrorystyczne oraz wspierane przez Maroko i Izrael. Pierwszą z tych organizacji jest Ruch Samostanowienia Kabyli (Mouvement pour l'autonomie de la Kabylie, MAK, Amassu i ufraniman n tmurt n ikbajlijen – w języku amazight, którym posługują się ludy berberyjskie, a Kabylowie do takich właśnie należą), wcześniej znany pod nazwą Ruch na rzecz Autonomii Kabylii, utworzony w 2001 r. po krwawych zajściach w tym regionie określanych mianem Czarnej Wiosny. W lipcu 2021 r. Algieria odwołała swojego ambasadora z Maroka po tym, jak marokański dyplomata w Nowym Jorku uznał prawa ludu Kabyli do samostanowienia. Drugą organizacją jest islamski ruch Raszad (Integralność), powstała w 2007 r. W jej skład wchodzą przeciwnicy obecnych władz Algierii, działający głównie zagranicą. 19 sierpnia biuro prezydenta poinformowało o aresztowaniu 22 osób, które miały wzniecać pożary i oskarżyło Maroko i Izrael o wspieranie wymienionych organizacji. Niektóre z aresztowanych osób przyznały się do członkostwa w MAK. W wydanym oświadczeniu stwierdzono, że nieustanne wrogie działania Maroka przeciwko Algierii wymusiły rewizję stosunków między dwoma krajami. Trudno powiedzieć, na czym będzie ona polegać, ponieważ od dziesięcioleci stosunki te są złe. W lipcowym przemówieniu król Maroka Mohammed VI wezwał do polepszenia stosunków z Algierią i otwarcia od dawna zamkniętych granic. Rabat zaproponował też ​​pomoc w walce z pożarami, ale Algier nie odpowiedział.