AMAL
Flaga Amalu
Wyraz „Amal” jest akronimem arabskiej nazwy Afwadż al-Mukawama al-Lubnanija (Oddziały Libańskiego Oporu) i tłumaczony jest na język polski jako słowo „nadzieja”. Zrzeszająca szyitów organizacja przekształciła się w latach 90. XX wieku w drugą, po Hezbollahu, pod względem znaczenia szyicką partię na libańskiej scenie politycznej. Organizacja powstała na początku 1975 r., aby bronić interesów ludności szyickiej, stanowiącej najbiedniejszą wspólnotę religijną Libanu. Organizacja wywodzi się z Harakat al-Mahrumin (Ruchu Poniżonych). Jego założycielem był Musa as-Sadr, który pochodził ze znakomitego rodu teologów muzułmańskich. Po ukończeniu szkół religijnych w Iranie i Iraku na przełomie lat 50. i 60. XX w. przyjechał do Libanu i osiedlił się w Tyrze. Tam został przywódcą ludności szyickiej dyskryminowanej przez chrześcijan i sunnitów. As-Sadr założył w Tyrze m.in. szkoły dla młodzieży. W 1969 r. powołał Najwyższą Radę Szyicką reprezentującą interesy tej wspólnoty religijnej. Sformułował również jej program polityczny, w którym określono, że celem organizacji jest: dążenie do jedności wszystkich muzułmanów, dążenie do współpracy libańskich ugrupowań religijnych, wypełnianie patriotycznych i narodowych obowiązków, obrona libańskiej niepodległości, niezależności i integralności terytorialnej, zwalczanie nędzy, zacofania, społecznej niesprawiedliwości i moralnej degeneracji oraz udzielanie wsparcia palestyńskiemu ruchowi oporu. W 1974 r. Musa as- Sadr założył organizację społeczno-polityczną walczącą o prawa szyitów w południowym Libanie – Harakat al-Mahrumin.
Pomimo narastających w kraju napięć na tle społecznym i religijnym wywoływanych agresywnym zachowaniem bojowników palestyńskich, których ofiarą padali często szyici, oraz konfliktami pomiędzy Palestyńczykami a członkami chrześcijańskiej Falangi, Musa as-Sadr odmawiał używania siły[1]. W końcu jednak wyraził zgodę na utworzenie milicji o nazwie Amal, stanowiącej początkowo zbrojne skrzydło Harakat al-Mahrumin. Amal szukał pomocy wojskowej u szacha Iranu Mohammada Rezy Pahlawiego. Pierwszym dowódcą milicji został Sajjid Husajn al-Husajni, lecz wkrótce zastąpił go Nabih Berri, który do dziś kieruje Amalem.
Ugrupowanie stało się szczególnie aktywne po zwycięstwie rewolucji islamskiej w Iranie w 1979 r. W latach 1981–1982 zaczęło się gwałtownie rozrastać, przekształcając się w drugą, po chrześcijańskiej Falandze, siłę w Libanie. W sierpniu 1983 r. Amal przejął kontrolę nad większością terytorium zachodniego Bejrutu, a Berri znalazł się w gronie 11 czołowych osobistości, które prezydent Amin Dżumajil wezwał do podjęcia dialogu na rzecz ocalenia narodowego. Mimo ścisłych związków ideowych z Iranem, czego wyrazem było ogłoszenie przez Amal w marcu 1982 r. ajatollaha Chomeiniego imamem wszystkich muzułmanów na świecie, działacze organizacji zmierzali do polepszenia sytuacji szyickiej wspólnoty, przy zachowaniu dotychczasowego charakteru libańskiego państwa. Natomiast takie ugrupowania jak Hezbollah czy Amal al-Islami (Islamski Amal), które oddzieliły się od Amalu w 1982 r., wyraźnie opowiedziały się za wprowadzeniem w Libanie szyickich rządów teokratycznych, co musiałoby wiązać się z wcześniejszym wypędzeniem z kraju sunnitów i chrześcijan lub zmuszeniem ich do bezwzględnego posłuszeństwa. Była to czysta utopia.
Podczas wojny domowej w Libanie głównym przeciwnikiem Amalu była sunnicka milicja Murabitun (Strażnicy) będąca zbrojnym skrzydłem Harakat an-Nasirijin al-Mustakillin (Niezależnego Ruchu Naserowskiego). Organizacja ta wspólnie z Palestyńczykami występowała m.in. przeciwko chrześcijańskim maronitom z Falangi. Wyraźnie zaczęły się także rysować różnice polityczne między Amal al-Islami i Hezbollahem a Amalem. To pierwsze ugrupowanie, kierowane przez Husajna al-Musawiego, wyraźnie wzmocniło siły Hezbollahu i doprowadziło do zredukowania wpływów Amalu.
Od połowy lat 80. XX w. zaczął narastać konflikt między Hezbollahem a Amalem. Rozpoczął się on od porwania pracownika ONZ płk. Williama Higginsa, który 17 lutego 1988 r. został uprowadzony przez frakcję Amalu kierowaną przez Mustafę Diraniego[2]. Higgins wracał wówczas ze spotkania z Abd al-Madżidem Salehem, jednym z przywódców Amalu. Powodem konfliktu między Hezbollahem a Amalem było przejęcie kontroli nad południową częścią Libanu. Konflikt podzielił rodziny szyickie i wielokrotnie zdarzało się, że członkowie jednego klanu walczyli przeciwko sobie. Ponadto i jedna, i druga strona miała swoich możnych protektorów. Za Amalem opowiedziała się Syria, za Hezbollahem stał natomiast Iran. Z tego powodu konflikt szyicki wywołał kryzys w stosunkach syryjsko-irańskich. Ukazał on rywalizację między szyickim fundamentalizmem reprezentowanym przez Hezbollah a umiarkowanym Amalem. W wojnie z Amalem Hezbollah występował również przeciwko żołnierzom armii syryjskiej, z kolei Iran, pomimo zakończonej fiaskiem wojny iracko-irańskiej (20 sierpnia 1988 r.), nie zrezygnował z „eksportu” rewolucji islamskiej, która miałaby ogarnąć m.in. Liban.
W lutym 1987 r. siły syryjskie zajęły zachodni Bejrut i przeprowadziły atak na kwaterę Hezbollahu, zabijając 20 bojowników. Wiosną 1988 r., kiedy toczyły się walki z Amalem, armia syryjska czekała na sposobność wkroczenia do południowych przedmieść Bejrutu. Pozycje Hezbollahu zostały wówczas utrzymane dzięki pomocy sił chrześcijańskich. W rezultacie Hezbollah, pozostając w stolicy, został wyparty z południowego Libanu. Do zakończenia bratobójczej wojny pomiędzy szyitami przyczynił się ówczesny przewodniczący irańskiego parlamentu, Ali Akbar Haszemi Rafsandżani, który chciał uchronić Hezbollah przed jeszcze większymi stratami. Trwające od stycznia 1989 r. do listopada 1990 r. negocjacje syryjsko-irańskie zakończyły walki między skonfliktowanymi ugrupowaniami szyickimi[3]. Hezbollah mógł powrócić do południowego Libanu, a Syria uzyskała prawo do kontroli jego działań.
Po zakończeniu wojny domowej w Libanie w 1991 r. Amal rozbroił swoje siły, Hezbollah natomiast nie zgodził się na rozbrojenie własnych bojowników. Wśród osób wzywających do rozbrojenia Hezbollahu był przywódca Amalu Nabih Berri i przewodniczący Najwyższej Rady Szyickiej – Muhammad Mahdi Szams ad-Din. Hezbollah stał się nie tylko pierwszą siłą szyicką w Libanie, ale zaczął wypierać Amal ze strefy jego wpływów w Afryce Zachodniej, gdzie ten cieszył się dużym poparciem libańskiej diaspory[4]. Amal ma również pewne wpływy w Brazylii, gdzie mieszka 5-7 mln emigrantów z Libanu oraz ich potomków oraz w Argentynie (1,5 mln). Od 1992 r. przedstawiciele Amalu zasiadają w libańskim parlamencie, a od 2005 r. wraz z Hezbollahem i innymi ugrupowaniami prosyryjskimi tworzą Ruch (Sojusz, Koalicję) 8 Marca[5].
Antysystemowe protesty, które wybuchły w październiku 2019 r. nie ominęły Doliny Bekaa i południa Libanu, znajdujących się pod wpływami Hezbollahu i Amalu. Demonstranci w Baalbek, Tyrze i Nabatiji oraz innych miastach zdominowanych przez ludność szyicką, domagali się ustąpienia rządu Saada Haririego (sunnita). Oskarżenia o korupcję wysuwano po raz pierwszy również pod adresem Nabiha Berriego, przewodniczącego parlamentu, którego od lat 90. omijały słowa krytyki. Protestująca ludność nie szczędziła też ostrych słów pod adresem nietykalnych, wydawałoby się do tej pory, Hasana Nasrallaha – szefa Hezbollahu i Michela Auna (chrześcijanin) – prezydenta kraju[6]. Przeciwko protestującym obie szyickie partie wysłały w Tyrze i Nabatiji swoje bojówki. Kilkadziesiąt osób zostało rannych. Ponadto w Tyrze zwolennicy Amalu brutalnie zaatakowali manifestujących mieszkańców. Protesty społeczne wywołały jednocześnie napięcia między Amalem i Hezbollahem. Partia Boga ogłosiła, że ludność szyicka protestuje przeciwko Amalowi, a nie Hezbollahowi, przy czym głośno stało się o żonie Nabiha Berriego – Randzie, którą nazwano „51%”, ponieważ tej wysokości łapówek lub udziałów domagała się od każdej załatwionej inwestycji. Z kolei zwolennicy Berriego uważali, że winę ponosi Hazbollah, który podsyca uliczne protesty i oskarżenia pod adresem lidera Amalu i jego żony. Hezbollah krytykowano za przymykanie oczu na korupcję uprawianą przez szyickiego sojusznika. Przez lata było wiadomo, że Amal czerpie korzyści ze środków publicznych, czego nie można zarzucić Hezbollahowi, ponieważ ten ma własne źródła finansowania, także nielegalne. Partia Boga zmuszona była przyłączyć się do antyrządowych protestów. Z drugiej strony Hezbollah potrzebuje Berriego, który uważany jest za mniej radykalnego niż sekretarz generalny Partii Boga Hasan Nasrallah. Przed wybuchem protestów Berri mediował w imieniu Libanu z Izraelem w sprawie rozwiązania sporu o morską granicę między obu krajami, który uniemożliwia eksploatację bogatych złóż ropy naftowej. Pojawiły się opinie, że od podpisania w 1991 r. porozumienia między obu szyickimi ugrupowaniami, równowaga sił ewoluowała na korzyść Hezbollahu, a pole manewru szefa Amalu zostało w ostatnim czasie znacznie ograniczone. Nie wykluczono również, że Amal może zostać wchłonięty przez Partię Boga, zwłaszcza, że w przypadku sukcesji po Berrim niektórzy działacze i sympatycy Amalu mogą przystąpić do Hezbollahu.
[1] W sierpniu 1978 r. Musa as-Sadr w towarzystwie szejka Mohammeda Jakuba i dziennikarza Abbasa Badra ad-Dina udał się do Libii na zaproszenie Muammara Kaddafiego. W Libii zaginął po nich wszelki ślad. Pojawiły się różne, niepotwierdzone informacje dotyczące zniknięcia As-Sadra. Podawano m.in., że udał się do Włoch lub został porwany przez służby specjalne szacha Iranu, lub też został zabity na rozkaz Kaddafiego. Libańczycy, mając nadzieję na jego powrót, nie obsadzili stanowiska przewodniczącego Najwyższej Rady Szyickiej aż do 1987 r. Następcą As-Sadra został Muhammad Mahdi Szams ad-Din. Wiele lat później pojawiły się informacje, że As-Sadr i towarzyszące mu osoby zostali zamordowani z rozkazu Kaddafiego. Nastąpiło to najprawdopodobniej na wniosek Jasira Arafata, którego organizacja znajdowała się w tym czasie w stanie wojny z libańskimi szyitami.
[2] William Higgins został zamordowany prawdopodobnie 6 lipca 1990 r.
[3] W styczniu 1989 r. zawarto porozumienie syryjsko-irańskie, które jednak nie zażegnało definitywnie konfliktu. Dopiero druga tura negocjacji, zakończona 9 listopada 1990 r., przyniosła koniec wojny pomiędzy szyitami.
[4] Nabih Berri urodził się w Sierra Leone, gdzie posiadał liczne kontakty. Dzięki powiązaniom Berriego z Sahidem Muhammadem Dżamilem, prawą ręką ówczesnego prezydenta kraju, Siakiego Probyna Stevensa, Amal mógł finansować swoją działalność z handlu diamentami.
[5] Ruch 8 Marca powstał w dniu manifestacji pokojowej zorganizowanej przez szyitów, którzy wyszli na ulicę, aby podkreślić swoją przynależność do narodu libańskiego i jednocześnie wyrazić poparcie dla syryjskiego patrona Libanu. Liderem Ruchu 8 Marca jest Hezbollah, a jego głównymi członkami są: Amal, Syryjska Partia Narodowo-Socjalistyczna, Partia Baas oraz od 2006 r. Ruch Wolnych Patriotów
[6] Postawy i zachowania elit politycznych Libanu są wynikiem relacji między wewnętrznymi i zewnętrznymi podmiotami, ale przede wszystkim kultury politycznej, opartej na klanowym i plemiennym stylu uprawiania polityki, zwanym wasta (klientelizm). Wpływ ma również muhasassa, rodzaj konsensusu opartego na podziale dóbr państwowych, zgodnie z obowiązującą równowagą władzy, która systematycznie jest podważana w celu ponownego podziału środków. Konsensus oparty na muhasassa nie jest długotrwały, ani nie jest podstawą dla długoterminowego pokoju i stabilności państwa.