Źródło:
Generał porucznik (najwyższy stopień) amerykańskiej piechoty morskiej Kenneth McKenzie wyraził zaniepokojenie zdolnością afgańskiej armii do przeciwstawiania się operacjom talibów po całkowitym wycofaniu sił amerykańskich, co ma nastąpić do dnia 11 września 2021 r. Swoje wątpliwości wojskowy przedstawił 22 kwietnia przed komisją Senatu USA. Nastąpiło to tydzień po tym, jak prezydent Joe Biden ogłosił, że pozostałe wojska amerykańskie zostaną wycofane z Afganistanu do dnia 11 września, zamiast do końca kwietnia br., jak to było uzgodnione w umowie zawartej między USA i talibami 29 lutego 2020 r. Wraz z Amerykanami Afganistan opuszczą pozostałe siły NATO oraz Australii, Nowej Zelandii i Gruzji. Amerykanie dostarczali danych wywiadowczych i wspierali z powietrza wojska rządowe Afganistanu. Teraz tego wszystkiego zabraknie. Bardzo zmaleje więc przewaga nad talibami. Oświadczenia McKenziego nastąpiło dzień po tym, jak Turcja bezterminowo odłożyła planowaną i wspieraną przez USA międzynarodową konferencję pokojową w Ankarze między rządem afgańskim a talibami, ponieważ ci ostatni nie dotarli do Turcji.