ANSAR AL-MAHDI
Flaga Ansar al-Mahdi
Szyicka organizacja Ansar al-Mahdi (Pomocnicy Mahdiego – Mesjasza) lub Ansar al-Imam al-Mahdi (Pomocnicy Imama Mahdiego) została założona w 2004 r. w Iraku przez Ahmeda Ismaila Gata, znanego lepiej jako Ahmed al-Hasan al-Jamani. Nazwa odwołuje się do Mahdiego (Mesjasza), 12 imama – Muhammada al-Muntazara, który zaginął w IX w. i ma powrócić na ziemię pod koniec świata, prowadząc szyitów do zbawienia[1]. Jeden z braci Al-Jamaniego był asystentem gen. Hosama Amina, rzecznika irackiego programu atomowego, a inny pułkownikiem w armii rządowej reżimu Saddama Husajna. Jednak te rodzinne koneksje nie uchroniły go od więzienia w latach 90. z niewiadomych zresztą przyczyn. Po wyjściu z więzienia przebywał w Hawzie (szyicki ośrodek religijny, siedziba duchownych autorytetów). Stwierdził jednak, że program nauczania jest chaotyczny i edukował się samodzielnie w domu. Utrzymywał kontakty z niektórymi studentami. W 1999 r. jego przesłanie zaczęło być popularne w Hawzie. Al-Jamani próbował nawet ją zreformować pod względem naukowym i finansowym. Jednak reakcja na te próby okazała się niewielka. Natomiast on sam zyskiwał coraz więcej wyznawców jako posłaniec imama Mahdiego. Osiągnął to w wyniku nauczania boskich praw, manier i interpretacji świętych ksiąg. Sam był autorem wielu prac. Grupa, początkowo składająca się ze studentów Hawzy, przyciągnęła zwolenników z innych krajów, także zachodnich. W Internecie publikowano prace Al-Jamaniego oraz innych przedstawicieli jego ruchu, który nazwano Ansar al-Mahdi. Po inwazji wojsk USA na Irak w 2003 r. został duchownym An-Nadżafie. W 2004 r. brał udział w bitwie toczonej o to miasto przez siły zachodniej koalicji z Dżajsz al-Mahdi (Armią Mahdiego) pod przywództwem Muktady as-Sadra. Następnie Al-Jamani wyjechał ze swoimi zwolennikami do Basry, gdzie założyli ośrodki religijne Ansar al-Mahdi. Powstały one również w Nasiriji. W 2006 r. organizacja wzmogła działania propagandowe w Basrze i Bagdadzie pod hasłami: „Każde rozwiązanie zawiodło, ale nie rozwiązanie Al-Mahdiego” i „Demokracja jest rządem ludu, ale Al-Mahdi jest rządem Allaha”. W styczniu 2007 r. siły bezpieczeństwa przeprowadziły rewizje w wielu lokalach należących do organizacji. Zniszczono meczety znajdujące się pod jej kontrolą w An-Nadżafie i Karbali oraz zamknięto biura organizacji w tej pierwszej miejscowości. Aresztowano przy tym wielu jej członków.
W końńcu sierpnia 2007 r. ukazał się pierwszy numer magazynu organizacji pt. Al-Sirat al-Mostakim (Prosta Droga). Poświęcony on był w głównej mierze propagandzie doktryny mahdyzmu i mahdawiatu, ale także wyjaśniał założenia polityczne i ideologiczne ruchu. Liczne artykuły redakcyjne miały wybitnie antyamerykańską wymowę. W numerze z 13 października 2007 r. zamieszczono artykuł o dżihadzie słowa i miecza. W wydaniu z 25 stycznia 2008 r. ukazało się oświadczenie Al-Jamaniego, będące rzekomo odpowiedzią na pytanie pewnej kobiety, w którym stwierdził, że Ameryka upadnie za sprawą imama Al-Mahdiego. Stany Zjednoczone nazwał „al-masih al-dadżdżal” (antychrystem, fałszywym prorokiem). W tym, samym numerze przeklął Amerykanów, którzy popierają wrogów islamu, czyli władców z państw nad Zatoką Perską. Zarzucił Amerykanom stworzenie Osamy bin Ladena i walkę z Muktadą as-Sadrem, która ma oczyścić teren pod okupację Iraku przez USA. Z kolei na filmie zamieszczonym na YouTube przywódca Ansar al-Mahdi podkreślił swoją rolę jako zastępcy imama Al-Mahdiego, rzucając szyickiemu duchowieństwu wezwanie do debaty. Nikt z hierarchów na to wezwanie nie odpowiedział, natomiast przedstawiciele młodego pokolenia duchownych gotowi byli stanąć do dyskusji. Ajatollah Ali al-Sistani wezwał władze Iraku do zwrócenia uwagi na tych, którzy propagują fałszywe poglądy na temat wiary. Z kolei zwolennicy Muktady as-Sadra zarzucili rządowi tolerowanie Al-Jamaniego, szerzącego niebezpieczne idee. Zaznaczyli, że gdy armia narodowa walczy z Armią Mahdiego, na południu kraju doszły do głosu bardziej radykalne i niebezpieczne organizacje. Mieli oczywiście na uwadze Ansar al-Mahdi. W odpowiedzi, najpierw Bagdad oskarżył Teheran o sponsorowanie ekstremistycznych, millenarystycznych ugrupowań szyickich, a następnie w końcu stycznia 2008 r. rzecznik rządu odwołał te zarzuty stwierdzając, że nie ma żadnych dowodów na wspieranie jakichkolwiek organizacji w Iraku przez obce państwa. Z kolei w prasie irackiej pojawiły się artykuły odwołujące się do anonimowych źródeł z kręgów politycznych i służb bezpieczeństwa, które stwierdziły, że członkowie Ansar al-Mahdi są agentami irańskiego wywiadu. Niektórzy z nich zostali przeszkoleni przez Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej i wyposażeni w broń i amunicję wyprodukowaną w Iranie.Szyicka organizacja Ansar al-Mahdi (Pomocnicy Mahdiego – Mesjasza) lub Ansar al-Imam al-Mahdi (Pomocnicy Imama Mahdiego) została założona w 2004 r. w Iraku przez Ahmeda Ismaila Gata, znanego lepiej jako Ahmed al-Hasan al-Jamani. Nazwa odwołuje się do Mahdiego (Mesjasza), 12 imama – Muhammada al-Muntazara, który zaginął w IX w. i ma powrócić na ziemię pod koniec świata, prowadząc szyitów do zbawienia[1]. Jeden z braci Al-Jamaniego był asystentem gen. Hosama Amina, rzecznika irackiego programu atomowego, a inny pułkownikiem w armii rządowej reżimu Saddama Husajna. Jednak te rodzinne koneksje nie uchroniły go od więzienia w latach 90. z niewiadomych zresztą przyczyn. Po wyjściu z więzienia przebywał w Hawzie (szyicki ośrodek religijny, siedziba duchownych autorytetów). Stwierdził jednak, że program nauczania jest chaotyczny i edukował się samodzielnie w domu. Utrzymywał kontakty z niektórymi studentami. W 1999 r. jego przesłanie zaczęło być popularne w Hawzie. Al-Jamani próbował nawet ją zreformować pod względem naukowym i finansowym. Jednak reakcja na te próby okazała się niewielka. Natomiast on sam zyskiwał coraz więcej wyznawców jako posłaniec imama Mahdiego. Osiągnął to w wyniku nauczania boskich praw, manier i interpretacji świętych ksiąg. Sam był autorem wielu prac. Grupa, początkowo składająca się ze studentów Hawzy, przyciągnęła zwolenników z innych krajów, także zachodnich. W Internecie publikowano prace Al-Jamaniego oraz innych przedstawicieli jego ruchu, który nazwano Ansar al-Mahdi. Po inwazji wojsk USA na Irak w 2003 r. został duchownym An-Nadżafie. W 2004 r. brał udział w bitwie toczonej o to miasto przez siły zachodniej koalicji z Dżajsz al-Mahdi (Armią Mahdiego) pod przywództwem Muktady as-Sadra. Następnie Al-Jamani wyjechał ze swoimi zwolennikami do Basry, gdzie założyli ośrodki religijne Ansar al-Mahdi. Powstały one również w Nasiriji. W 2006 r. organizacja wzmogła działania propagandowe w Basrze i Bagdadzie pod hasłami: „Każde rozwiązanie zawiodło, ale nie rozwiązanie Al-Mahdiego” i „Demokracja jest rządem ludu, ale Al-Mahdi jest rządem Allaha”. W styczniu 2007 r. siły bezpieczeństwa przeprowadziły rewizje w wielu lokalach należących do organizacji. Zniszczono meczety znajdujące się pod jej kontrolą w An-Nadżafie i Karbali oraz zamknięto biura organizacji w tej pierwszej miejscowości. Aresztowano przy tym wielu jej członków.
W przypadającym 18 stycznia 2008 r. święcie Aszura, obchodzonym każdego roku dnia 10 muharrama (10 dnia pierwszego miesiąca według kalendarza muzułmańskiego), bojówki Ansar al-Mahdi i Dżund as-Samaa (Żołnierze Nieba) wznieciły rebelię w Basrze i Nasiriji. Bojownicy zaatakowali siły rządowe, wierząc, że Mesjasz przybywa im z pomocą. Zdarzenie miało miejsce miesiąc po oddaniu Irakijczykom przez żołnierzy brytyjskich odpowiedzialności nad bezpieczeństwem Basry. Brytyjczycy i Amerykanie udzielili pomocy zaskoczonym irackim siłom bezpieczeństwa. W ciągu dwóch dni walk zginęło 97 członków Ansar al-Mahdi, a ok. 500 aresztowano. Byli wśród nich inżynierowie, lekarze i znane osobistości, wierzący w nadejście Zbawiciela. Al-Jamaniemu udało się zbiec, ale obawy wciąż pozostały, ponieważ szacowano, że opowiada się za nim ok. 5 tys. ludzi. Zwolennicy Muktady as-Sadra przemoc na południu Iraku przypisali represjom władz wobec Armii Mahdiego. Sadryści zaproponowali mediację z przedstawicielami radykalnych kultów. Należy zwrócić uwagę, że Muktada as-Sadr i jego zwolennicy z Armii Mahdiego mogli nie wierzyć w rychły powrót Mahdiego, ale głoszonych przez nich hasłom przyświecała idea jego bliskiego nadejścia. As-Sadr lub inni wysocy przedstawiciele jego ruchu pytani o rozwiązanie ich armii, zawsze odpowiadali, że może to uczynić jedynie imam al-Mahdi i nikt inny. Zaprzeczali jednocześnie powiązaniom z organizacją Ansar al-Mahdi. Według niektórych doniesień medialnych sadryści walczyli po stronie armii irackiej z Ansar al-Mahdi. Jednocześnie na antysadrowskim forum internetowym pojawiały się sugestie, że Ansar al-Mahdi wchodziła w skład Armii Mahdiego. Pojawiały się również doniesienia, że członkowie milicji Baasist Fedajin Saddam (Baasistowskich Bojowników Saddama) zasilali Ansar al-Mahdi i Dżajisz al-Mahdi, próbując odzyskać dawną władzę i wpływy. Wydaje się to jednak mało wiarygodne, ponieważ baasiści byli w zdecydowanej większości wyznawcami islamu sunnickiego. Wspomniani wyżej Żołnierze Nieba stoczyli ciężkie walki z siłami rządowymi w szyickim mieście An-Nadżaf. Wybuchły one również w święto Aszura w dniu 28 stycznia 2007 r. Żołnierzami dowodził Zia Abdul Zahra al-Garawi, nazywany przez wyznawców Sędzią Niebios. Według władz irackich bojownicy mieli na celu zabicie duchownych w szyickim ośrodku religijnym w An-Nadżafie. Wierzyli, że zabicie tych duchownych, będących religijnymi autorytetami i przewodnikami szyickiej ludności w Iraku, utoruje drogę do powrotu Mahdiego. Bagdad wykrył spisek. W walkach zginęło 263 Żołnierzy Niebios, a ponad 500 aresztowano.
Od wydarzeń w roku 2008 organizacja Ansar al-Mahdi przestała być aktywna w Iraku. Stała się ruchem marginalnym. Zyskała natomiast wielu wyznawców zagranicą, m.in. w Iranie, Afganistanie, Pakistanie, Indonezji, a także w Australii i USA oraz innych krajach, w których mieszka znaczna diaspora szyicka. Wśród nich znajduje się wielu intelektualistów. Nic zatem dziwnego, że władze w Iranie wydają duże środki na walkę z religijnym nauczaniem Ahmeda al-Hasana al-Jamaniego i głoszonymi przez niego ideami za pośrednictwem Internetu.
[1] Opisany mahdi nie ma nic wspólnego z sunnickimi mahdimi. Za mahdiego uznawał się w XIX w. Muhammad Ahmed ibn Abd Allah z Sudanu czy Mirza Gulam Ahmed w Indiach, założyciel ruch Ahmadijja w 1889 r. W 1844 r. mahdim ogłosił się perski kupiec Sajjid Ali Muhammad, zwany Babem. Od niego wywodzi się babizm, który zapoczątkował nową religię – bahaizm.