15 stycznia elitarny oddział policji w Bangladeszu aresztował w obozie uchodźców ludu Rohingja z Mjanmy (Birmy) Mohammada Szacha Aliego, przyrodniego brata Ataullaha Abu Ammara Dżununiego, przywódcy grupy zbrojnej Arakan Rohingya Salvation Army – ARSA (Armia Ocalenia Rohingjów z Arakanu). Organizacja ta zamordowała we wrześniu 2021 r. Mohibullaha, wpływowego przywódcę społeczności Rohingja, a potem zabiła 7 innych osób w medresie. W Bangladeszu mieszka około 850 tys. przedstawicieli ludu Rohingja, birmańskiej mniejszości muzułmańskiej, którzy uciekli z Mjanmy. ARSA, wcześniej znana jako Harakatul Yakeen, twierdzi, że walczy w imieniu wywłaszczonej społeczności Rohingya, której odmówiono najbardziej podstawowych praw, w tym obywatelstwa. Władze Mjanmy oskarżyły członków tej grupy o terroryzm. ARSA pojawiła się po raz pierwszy w październiku 2016 r., kiedy zaatakowała trzy posterunki policji w gminach Maungdaw i Rathedaung w Birmie, zabijając 9 funkcjonariuszy policji. Arakan to inne określenie Rakhine, zachodniego stanu Mjanmy, w którym mieszka większość spośród pozostałych w kraju Rohingja. Uciekinierzy żyjący w obozach dla uchodźców w Bangladeszu wyrażali zadowolenie aresztowaniem Aliego, którego bojówki terroryzowały uciekinierów z Mjanmy. Po wrześniowych zabójstwach władze Bangladeszu aresztowały w obozach setki ludzi, ale nikogo z liderów organizacji. ARSA nie skomentowała aresztowania swego lidera. Przebywający na wolności i ukrywający się przywódca ARSA, Ataullah Abu Ammar Dżununi, zaprzeczył angażowaniu się jego organizacji w handel narkotykami, natomiast oskarżył władze Bangladeszu o handel metamfetaminą i przypisywanie tego procederu Rohingjom. Grupa odrzuciła również oskarżenia o powiązania z Al-Kaidą, Państwem Islamskim i innymi ugrupowaniami zbrojnymi. Zaproszony do Białego Domu i przemawiający przed Radą Praw Człowieka ONZ, Mohibullah był jednym z najbardziej znanych obrońców Rohingjów, których traktowanie jest obecnie przedmiotem śledztwa w sprawie ludobójstwa w Hadze.