Wydarzenia
Asz-Szabab wciąż jest głównym zagrożeniem w Somalii

Trwająca od początku 2023 r. ofensywa somalijskich sił rządowych przeciwko Harakat asz-Szabab al-Mudżahidin od sierpnia br. utknęła w martwym punkcie, gdy wojsko poniosło miażdżącą klęskę w mieście Cowsweyne. W sierpniu 2022 r. władze w Mogadiszu wykorzystały okazję, której źródłem był bunt lokalnych klanów, aby rozpocząć ofensywę w centrum kraju. Przy wsparciu społeczności międzynarodowej rząd roztoczył kontrolę nad Mogadiszu i innymi miastami. Jednak Asz-Szabab pozostał na dużych obszarach południowej i środkowej Somalii. Przez sześć miesięcy armia i bojówki klanowe – przy wsparciu powietrznym sił Unii Afrykańskiej (ATMIS), Stanów Zjednoczonych i tureckich dronów – odbiły rozległe terytoria, zajmując w szczególności bastiony islamistów w Adan Yabal i Harardhere w centrum kraju. Jednak działania te utknęły w martwym punkcie. Organizacja wykorzystała śmierć w walce głównego dowódcy ofensywy, przybycie niedoświadczonych żołnierzy i mniejsze zaangażowanie klanów, kluczowych graczy w natarciu w pierwszych miesiącach. W tym czasie prezydent Hassan Szeikh Mohamud udał się do Dhusamareb, zapewniając, że ​​Asz-Szabab zostanie „wyeliminowany na terenie całego kraju” do końca 2023 roku. Jednak 26 sierpnia siły somalijskie poniosły miażdżącą klęskę w mieście Cowsweyne, w okolicznościach, o których nigdy nie poinformowano Według różnych źródeł zginęło od kilkudziesięciu do ponad stu żołnierzy, a dżihadyści przejęli dużą ilość sprzętu. Od tej pory władze w Mogadiszu i Asz-Szabab toczą wojnę propagandową. Brak jest niezależnej oceny sytuacji. Rząd wymienia terytoria i liczbę przejmowanych miejscowości. Jednak nikt nie jest w stanie tego ocenić. Asz-Szabab, którego liczebność w 2022 r. szacowano na 7–9 tys. ludzi, zachowało swoje zdolności operacyjne, pomimo wspomnianej ofensywy. Pojawiają się informacje o napięciach w organizacji między zwolennikami emira Ahmeda Diriye i jednym z jego dowódców, Mahadem Karate. Nie zostało to jednak potwierdzone. Zresztą już od kilku lat przekazywane są informacje o różnych konkurujących ze sobą frakcjach w organizacji, ale jakoś nie wpływa to na obniżenie jej aktywności, która jeżeli już, to spowodowana jest aktywnością sił bezpieczeństwa i zagranicznych sojuszników.