Późnym wieczorem, dnia 26 stycznia 2020 r. pięć rakiet typu Katiusza eksplodowało w tzw. zielonej strefie Bagdadu, w której znajdują się irackie instytucje rządowe i placówki dyplomatyczne. Trzy rakiety miały uderzyć w ambasadę USA nie przynosząc ofiar, ale wyrządzając znaczne straty materialne. Nikt nie przyznał się do ataku, jednak można przypuszczać, że sprawcami są bojownicy, którejś z szyickich milicji.
Ataki na zieloną strefę nasiliły się po zabiciu przez Amerykanów w nocy z 2 na 3 stycznia br. gen. Kasima Sulejmaniego, dowódcy Jednostki Quds Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej w Iranie oraz towarzyszących mu osób, w tym Abu Mahdiego al-Muhandisa, założyciela irackich Brygad Hezbollahu (Kataib al-Hezbollah) i byłego dowódcy szyickich Sił Mobilizacji Ludowej (Al-Haszd asz-Szaabi), które odegrały znaczącą rolę w obaleniu Państwa Islamskiego w Iraku.