13 listopada rebelianci w stanie Manipur zorganizowali zasadzkę na konwój wojskowy jadący do odległej wioski w dystrykcie Churachandpur. Zginęło 5 żołnierzy i 2 osoby cywilne. Nie wiadomo, kto był sprawcą ataku. Północno-wschodnie Indie, które graniczą z Chinami, Birmą i Bangladeszem, to niestabilny region. Działa w nim ok. 20 separatystycznych, lewackich i bandyckich grup zbrojnych, których żądania dotyczą poprawy warunków życia, autonomii lub niepodległości. Od 1992 r, w Manipurze zginęło ok. 6400 osób.