25 lutego wieczorem bliżej nieznane ugrupowanie zbrojne zaatakowało wojskowy posterunek w mieście Bandiagara, nieformalnej stolicy krainy Dogonów (Pays Dogon) w Mali. Podczas długiej wymiany ognia z dużą grupą napastników zginęło 9 żołnierzy. Wcześniej wielokrotnie dochodziło w tym regionie do zbrojnych napadów grup pasterzy Fulanów na wioski rolników z ludu Dogonów. Od wielu lat panuje napięta sytuacja między osiadłymi rolnikami i półkoczowniczymi ludami pasterskimi w strefie Sahelu i Sawanny. Walka o ziemię i wodę stanowi być albo nie być różnych grup etnicznych. 40-milionowa populacja Fulanów, zamieszkująca całą strefę Sahelu i Sawanny, od Oceanu Atlantyckiego po jezioro Czad, wydaje się być niezagrożona przez ok. 300 tys. lud Dogonów, mieszkających w środkowo-południowej części Mali i przez ponad 3 mln koczowniczych Tuaregów zasiedlających pas Sahary i Sahelu. Wysoki stan zagrożenia terrorystycznego panuje również w sąsiednim Nigrze i Burkina Faso. Według ONZ w latach 2016-2020 w tych trzech krajach liczba ataków wzrosła pięciokrotnie, a liczba zabitych z ok. 770 w 2016 r. do ponad 4 tys. w 2020 r.