W nocy z 4 na 5 kwietnia siły izraelskie zaatakowały muzułmanów, który zebrali się w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie na nocną modlitwę (itikaf) w okresie Ramadanu. Izraelczycy użyli granatów hukowych i siłą wyciągali wiernych z meczetu. Setki z nich zostało aresztowanych. W oświadczeniu wydanym po ataku izraelska policja stwierdziła, że została „zmuszona” do wejścia na teren kompleksu, ponieważ znajdowali się w nim „zamaskowani agitatorzy” uzbrojeni w fajerwerki, kije i kamienie. ONZ i wiele krajów, nie tylko muzułmańskich, potępiło ten akt przemocy uznając, że Izrael przekroczył „czerwoną linię”. Hamas w odwecie ostrzelał rakietami ze Strefy Gazy terytorium Izraela.