Tydzień po podpisaniu porozumienia pokojowego (29 lutego 2020 r.), w Kabulu doszło do ataku terrorystycznego. Był to pierwszy zamach od momentu parafowania tego dokumentu przez przedstawiciela talibów i amerykańskiego sekretarza stanu. Można było się spodziewać, że wcześniej czy później w Afganistanie dojdzie do aktu terroryzmu. Zamach miał miejsce podczas szyickiej uroczystości upamiętniającej 25. rocznicę śmierci Abdula Alego Mazariego, zabitego w marcu 1995 r. przez talibów. Brało w niej udział wielu przedstawicieli władz państwowych, na czele z premierem Abdullahem Abdullahem. Najpierw doszło do eksplozji ładunku wybuchowego, a następnie nieznani sprawcy ostrzelali tłum. Zginęło ponad 30 osób, a ponad 40 zostało rannych, w tym wiele znajduje się w stanie krytycznym. Nie było ofiar wśród przedstawicieli rządu.