17 czerwca rano w północnej części Sany – stolicy Jemenu doszło do ataku, w wyniku którego życie straciło co najmniej 12 osób, w tym 4 dzieci. Ostrzału z powietrza prawdopodobnie dokonała walcząca od 2014 roku w kraju koalicja pod przywództwem Arabii Saudyjskiej. Mimo oficjalnie wydanego przez ONZ nakazu zaprzestania walk, przynajmniej w czasie trwania epidemii COVID-19, od stycznia tego roku w wyniku konfliktu w Jemenie zginęło już ponad 800 osób. Nieprzerwanie od pięciu lat trwające walki pomiędzy szyitami związanymi z klanem Husich oraz Arabią Saudyjską spowodowały, iż Jemen stoi dziś na skraju katastrofy humanitarnej, a ponad 80% mieszkańców kraju jest zagrożona głodem, epidemiami lub śmiercią z rąk terrorystów.