Źródło:
Nad ranem 8 grudnia w Holandii doszło do ataków bombowych na dwa sklepy o nazwie „Biedronka”. Obiekty te nie należą do portugalskiego koncernu Jeronimo Martins, który wyłącznie w Polsce posiada sieć supermarketów o tej nazwie. Holenderska grupa 11 sklepów „Biedronka” jest własnością kogoś innego. Pierwsza eksplozja nastąpiła w mieście Aalsmeer ok. godz. 3. Spowodowała pożar sklepu, który rozprzestrzenił się na mieszkanie położone nad nim oraz zaparkowany w pobliżu samochód. Druga eksplozja miała miejsce godzinę później w Heeswijk-Dinther, ok 100 km od Aalsmeer. Pożar, który wybuchł w wyniku eksplozji, rozprzestrzenił się na sąsiednie sklepy. Zaszła konieczność ewakuacji 20 osób z mieszkań położonych w tym samym budynku. Obie eksplozje nie spowodowały żadnych ofiar, lecz wyrządziły duże straty materialne. Mohamad Mahmoed, współwłaściciel Biedronki w Aalsmeer, powiedział, że nie wie, kto mógłby być sprawcą ataku, nie podejrzewa również nikogo, kto chciałby zaszkodzić jego firmie.