W Afganistanie nie ustają dyskusje na temat krwawego zamachu, przeprowadzonego w dniu 2 listopada br. na uniwersytecie w Kabulu. Zginęły w nim co najmniej 22 osoby, w tym 18 studentów prawa i administracji. Pozostałe ofiary były pracownikami uczelni. Był to już drugi tak krwawy atak na cywilną uczelnię w Afganistanie. Dwóch napastników weszło do budynku akademickiego wrzucając granaty i strzelając w salach wykładowych. Siły bezpieczeństwa otoczyły budynek. Oblężenie trwało 6 godzin. Obaj terroryści zostali zastrzeleni. Podczas gdy do ataku przyznało się Państwo Islamskie, władze w Kabulu o zamach oskarżyły talibów, chcąc w ten sposób zwrócić uwagę na stałe zagrożenie terrorystyczne z ich strony, mimo prowadzenia rozmów pokojowych w stolicy Kataru – Dosze. W trzecim kwartale br. liczba ataków terrorystycznych w Afganistanie wzrosła o ok. 50% w porównaniu do drugiego kwartału, gdy przystąpiono do rozmów. Tak więc krwawa przemoc się nasila, a nie maleje. Od lipca do końca września 2020 r. w zamachach zginęło ponad 870 cywilów, a ok. 1700 zostało rannych. W ataku przeprowadzonym 24 października na prywatny ośrodek edukacyjny w Daszt-e Barchi – szyickiej dzielnicy Kabulu – zginęło ok. 30 osób, w większości studentów, a dziesiątki innych zostało rannych. Napastnik próbował wejść do budynku, ale został zatrzymany przez ochroniarzy. W tym momencie wysadził się w powietrze przy użyciu pasa szahida. O ten zamach również oskarżano talibów, mimo że przyznało się do niego Państwo Islamskie.
Najkrwawszy zamach na cywilną uczelnię wyższą przeprowadziła somalijska organizacja Harakat asz-Szabab al-Mudżahidin (Ruch Młodych Mudżahedinów). W dniu 2 kwietnia 2015 r. czterech uzbrojonych po zęby jej bojowników wtargnęło do uniwersytetu w Garissie we wschodniej Kenii (niedaleko granicy z Somalią), zabijając strażników pilnujących bramy wjazdowej. Napastnicy początkowo strzelali na oślep, a następnie rozpoczęli selekcję studentów, wypuszczając wyznawców islamu i dokonując egzekucji głównie chrześcijan. Zginęło 148 osób. Po około 20 godzinach oblężenia terroryści zostali zastrzeleni.