4 lipca siły izraelskie kontynuowały operację w Dżeninie na Zachodnim Brzegu Jordanu. Blokady drogowe i buldożery niszczące budynki uniemożliwiały dotarcie ambulansów do rannych Palestyńczyków. Agencje humanitarne wyraziły poważne zaniepokojenie trwającym od 3 czerwca izraelskim atakiem w Dżeninie oraz jego skalą i ograniczeniami w dostępie medycznym do ciężko rannych osób. Od początku izraelskiej operacji w Dżeninie 3 lipca zginęło co najmniej 10 Palestyńczyków, a dziesiątki zostało rannych. Większość ofiar to mieszkańcy obozu, w którym żyje 20 tys. Palestyńczyków, będących potomkami ludzi, którzy zostali wywłaszczeni z ziemi i domów, gdy w 1948 roku powstało państwo Izrael. Izrael stwierdził, że przeprowadza ukierunkowane ataki na bojowników w Dżeninie, który stał się symbolem palestyńskiego oporu. Celem operacji jest wykorzenienie wspieranych przez Iran palestyńskich frakcji stojących za falą ataków z użyciem broni palnej i bomb, a także zniszczenie warsztatów produkujących rakiety.