Wydarzenia
Ciąg protestów przeciwko władzom Autonomii Palestyńskiej

Nie słabną protesty przeciwko władzom Autonomii Palestyńskiej (AP) po śmierci Nizara Banata, o czym portal Worldterror.pl informował 25 czerwca. W dniu 26 czerwca setki osób zgromadziło się w Ramallah, stolicy AP, wykrzykując hasła wzywające do ustąpienia 85-letniego „prezydenta” AP Mahmuda Abbasa. Manifestujących rozpędzały palestyńskie siły bezpieczeństwa. Gdy protestujący zaczęli maszerować w kierunku siedziby Abbasa, grupa jego zwolenników zablokowała wiec, co wywołało wymianę zdań między obiema stronami.

Władze AP od samego początku, czyli porozumień w Oslo w 1993 r. mają przeciwników w dużej części palestyńskiego społeczeństwa i nie tylko członków i zwolenników Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu. Korupcja i kradzież pieniędzy przekazywanych przez Zachód na utrzymanie AP jest wręcz legendarna. Po śmierci Jasera Arafata w dniu 11 listopada 2004 r., pierwszego prezydenta AP i przywódcy Organizacji Wyzwolenia Palestyny, której przedstawiciele sprawują władzę w AP, wyszło na jaw, że zdefraudowano od 1-3 mld USD. Żona Arafata, Suha, mieszkająca na stałe w Paryżu, otrzymywała od władz AP  miesięczne „stypendium” w wysokości 100 tys. USD. Nic zatem dziwnego, że po latach odżyły dawne animozje do skorumpowanych przedstawicieli władz AP, które wspierają siły zbrojne Izraela, tym bardziej że to Zachód, a nie Państwo Żydowskie łoży na utrzymanie AP.