Źródło:
5 kwietnia prezydent Afganistanu Aszraf Ghani ujawnił propozycję trójfazowego planu pokojowego dla swojego kraju, który jest kontrpropozycją planu Waszyngtonu. W pierwszej fazie ma dojść do porozumienia politycznego władz w Kabulu z talibami. Druga faza to przeprowadzenie wyborów prezydenckich i ustanowienie „rządu pokoju” oraz dokonanie ustaleń dotyczących przejścia do nowego systemu politycznego. Etap trzeci będzie obejmował budowanie ram konstytucyjnych, reintegrację uchodźców i rozwój kraju. Plan ten ma być oficjalnie przedstawiony podczas konferencji w Turcji, która będzie zorganizowana w tym miesiącu, jednak dokładna data nie została jeszcze ustalona. Rząd afgański i wielu polityków stwierdziło, że przed spotkaniem będą musieli uzgodnić program z talibami, którzy domagają się wycofania wszystkich obcych wojsk do 1 maja. Zagrozili przy tym, że w przeciwnym wypadku podejmą przeciwko nim działania zbrojne, które wstrzymano od 1 marca 2020 r.
Prezydent USA Joe Biden powiedział, że „trudno” będzie wycofać ostatnie wojska amerykańskie z Afganistanu do 1 maja „tylko ze względów taktycznych”, ale dodał, że nie sądzi by nadal tam byli obecni w przyszłym roku. Wysoki rangą przedstawiciel rządu afgańskiego stwierdził, że talibowie są gotowi przedłużyć termin wycofania obcych wojsk poza dzień 1 maja i nie wznowią ataków na obce siły, w zamian za uwolnienie tysięcy ich współtowarzyszy przetrzymywanych przez władze Kabulu. Doświadczenie uczy, że pokój w Afganistanie zawarty zostanie tylko na papierze, o ile w ogóle dojdzie do podpisania takiego porozumienia.