12 lipca 2024 r. do dymisji podał się inspektor generalny kenijskiej policji, Japhet Koome, po krytyce zachowania funkcjonariuszy podczas niedawnych antyrządowych demonstracji, w których zginęło co najmniej 39 osób. Przeciwko demonstrantom policja używała ostrej amunicji. Początkowo pokojowe protesty gwałtownie się nasiliły, gdy policja otworzyła ogień do tłumów, które 25 czerwca szturmowały parlament, plądrując częściowo płonący kompleks. Dymisja nastąpiła dzień po tym, jak prezydent William Ruto odwołał niemal cały swój gabinet.