6 grudnia Sąd Najwyższy w Islamabadzie odrzucił petycję byłego premiera Imrana Khana dotyczącą zakwestionowania zbliżających się wyborów. Khan przebywa w więzieniu od 5 sierpnia. Początkowo został skazany za nieujawnienie majątku uzyskanego ze sprzedaży prezentów od zagranicznych osobistości przechowywanych w państwowym depozycie, a później za ujawnienie tajemnicy państwowej. Sąd nie wydał jeszcze orzeczenia dotyczącego zniesienia przez Państwową Komisję Wyborczą zakaz udziału Khana w wyborach. Khan i jego pakistańska partia polityczna Tehreek-e-Insaf (PTI) sprawowali władzę od sierpnia 2018 r. do kwietnia 2022 r., kiedy został usunięty ze stanowiska w wyniku wotum nieufności uchwalonego przez parlament. W sierpniu 2022 roku Khan został oskarżony o sprzedaż prezentów od zagranicznych dygnitarzy przechowywanych w państwowym depozycie prezentów, zwanym Toshakhana. Dwa miesiące później komisja wyborcza uznała go za winnego praktyk korupcyjnych. Wyrok oznaczał nie tylko dyskwalifikację go jako posła do parlamentu, ale także uznanie go za nieuprawnionego do udziału w wyborach. Następnie sąd pierwszej instancji, powołany do zbadania tej samej sprawy, 5 sierpnia tego roku uznał Khana za winnego i skazał go na trzy lata więzienia. Tego samego dnia Khan został aresztowany w swojej rezydencji w Lahore i przeniesiony do więzienia w mieście Attock w prowincji Pendżab. Od tego czasu wielu działaczy PTI odeszło z partii, a w minionym tygodniu na nowego szefa PTI w wybrano prawnika Gohara Ali Khana.