Miesiąc po opanowaniu Kabulu coraz częściej słychać o podziale w ruchu talibów. Pojawiły się nawet pogłoski o śmierci Abdul Ghaniego Baradara, wicepremiera rządu talibów, który przez dłuższy czas nie był widziany poublicznie. On sam 16 września zaprzeczył pogłoskom o swojej śmierci, stwierdzając, że czuje się dobrze. Nie był widziany publicznie w Kabulu, ponieważ podróżował po kraju. Zaprzeczył też istnieniu wewnętrznego konfliktu w ruchu talibów. Dotyczyć on ma rywalizacji między zwolennikami Baradara i Siradżuddina Hakkaniego, ministra spraw wewnętrznych, którzy podobno starli się ze sobą.