2 czerwca wieczorem w ataku bombowym przeprowadzonym na meczet Wazira Akbara Khana w Kabulu zginęły dwie osoby i ranne zostały dwie kolejne. Wśród ofiar znajdował się Mohammad Ajaz Niazi, wybitny muzułmański teolog i znawca szariatu pracujący na uniwersytecie w Kabulu, który działał również w meczecie, będącym obiektem ataku. Wydaje się, że został on przeprowadzony przez Państwo Islamskie, ponieważ talibowe nigdy nie dokonali zamachu w środku meczetu. Meczet Wazira Akbara Khana położony jest w strefie dyplomatycznej o wysokim poziomie bezpieczeństwa. W jego pobliżu znajdują się biura organizacji międzynarodowych i ambasad.
Następnego dnia w prowincji Kandahar, na południu Afganistanu, zginęło 9 osób, a 5 zostało rannych, gdy samochód, którym podróżowali, wjechał na miny.