6 listopada nad ranem uzbrojeni napastnicy zaatakowali miejscowość Egbakaw położoną na przedmieściach Mamfe w regionie Ambazonii w zachodnim Kamerunie. Zabijali śpiących mieszkańców i podpalali ich domy. Zginęły 23 osoby, a ponad 10 zostało ciężko rannych. Separatyści dążą do utworzwenia niepodległego angielskojęzycznego państwa Ambazonia. Od 2017 r. ścierają się oni z siłami rządowymi, przeprowadzają ataki, porwania i zabójstwa. Lata dyskryminacji angielskojęzycznej mniejszości przez większość frankofońską przerodziły się w serię protestów i zamieszek w 2016 r., a od 2017 r. w zbrojną rebelię, w której zginęło ponad 6 tys. ludzi.