12 stycznia 2023 r. tureckie media poinformowały o wszczęciu dochodzenia w sprawie powieszenia za nogi kukły prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana przed ratuszem w Sztokholmie. Incydent ten został udokumentowany m.in. na filmie zamieszczonym na Twitterze przez Szwedzki Komitet Solidarności dla Rożawy. Niewątpliwie utrudni to dyplomatyczne starania Szwecji o uzyskanie zgody Turcji na członkostwo w NATO. Turecki prezydent powiedział, że członkowie zdelegalizowanej Partii Pracujących Kurdystanu nie powinni mieć możliwości paradowania w Szwecji. 13 stycznia premier Szwecji Ulf Kristersson stwierdził, że incydent był niezwykle poważny i uznał go za akt sabotażu wobec wniosku o przyjęcie do NATO. 12 stycznia Ankara wezwała ambasadora Szwecji w związku z tym incydentem i powiedziała, że Sztokholm musi zająć jasne stanowisko wobec grup, które Turcja uznaje za terrorystyczne. Rzecznik Erdoğana, Ibrahim Kalin potępił „odrażający i haniebny” protest i powiedział, że szwedzkie władze są zobowiązane do podjęcia konkretnych kroków zgodnie z prawem i umową z Turcją. Dodał, że dopóki działalność organizacji terrorystycznych w Szwecji nie zostanie powstrzymana, nie jest możliwy postęp w procesie członkostwa w NATO. Podobne wypowiedzi dały się słyszeć od innych tureckich urzędników, a przewodniczący parlamentu Mustafa Sentop odwołał wizytę, którą jego szwedzki odpowiednik miał złożyć w Turcji 17 stycznia. 8 stycznia premier Kristersson powiedział, że Szwecja jest przekonana, że Turcja zatwierdzi jej kandydaturę do NATO, ale Sztokholm nie spełni wszystkich warunków postawionych przez Ankarę.