Wydarzenia
Nie ma odwrotu od złych stosunków Algieru i Rabatu

21 marca prezydent Algierii Abdelmadżid Tebboune stwierdził, że stosunki z Marokiem osiągnęły „punkt, z którego nie ma odwrotu”, co jest najnowszym dowodem utrzymujących się złych relacji między obydwoma krajami, które zerwały stosunki dyplomatyczne w 2021 r., przy czym algierski prezydent obwinia władze Maroka za obecny stan rzeczy. Maroko i Algieria od dziesięcioleci toczą zaciekłą rywalizację o sporne terytorium Sahary Zachodniej. Algier wspiera zbrojny ruch Polisario, który dąży do niepodległości Sahary Zachodniej, terytorium, które Rabat uważa za własne. Separatyści z Polisario chwycili za broń w latach 70. i nadal domagają się referendum niepodległościowego na podstawie porozumienia z 1991 r., które obejmowało zawieszenie broni. W sierpniu 2021 r Algierski minister spraw zagranicznych, Ramtane Lamamra ogłosił zerwanie stosunków dyplomatycznych w związku z rosnącym napięciem w tym sporze. Oprócz różnic w sprawie Sahary Zachodniej, Algieria i Maroko różnią się w swoim stanowisku wobec Izraela.  Tebboune podkreślił poparcie swojego kraju dla Palestyny. Algieria nie uznaje Izraela, a Maroko i Izrael zgodziły się na normalizację stosunków w umowie wynegocjowanej przy udziale Stanów Zjednoczonych w grudniu 2020 roku. W ramach porozumienia ówczesny prezydent USA Donald Trump zgodził się uznać zwierzchnictwo Maroka nad Saharą Zachodnią. Maroko zażądało też od Izraela zajęcie stanowiska wobec Sahary Zachodniej, zanim Rabat otworzy ambasadę w Tel Awiwie. Tebboune oskarżył Hiszpanię o stronniczość wobec Maroka. Dodał, że hiszpański rząd zapomniał o swojej roli byłego mocarstwa kolonialnego na Saharze Zachodniej i nadal ponosi odpowiedzialność za rozwiązanie problemu. Sahara Zachodnia była kolonią hiszpańską do 1975 roku. Następnie Maroko przejęło kontrolę nad rozległym pasem pustyni na afrykańskim wybrzeżu Atlantyku, który jest nieco większy niż Wielka Brytania, co nie zostało uznane na arenie międzynarodowej. Międzynarodowe uznanie kontroli Rabatu nad Saharą Zachodnią jest ważnym celem rządu marokańskiego, który w 1984 roku opuścił Organizację Jedności Afrykańskiej (poprzedniczkę Unii Afrykańskiej) w proteście przeciwko uznaniu przez tę organizację Frontu Polisario. Maroko ponownie dołączyło do Unii Afrykańskiej dopiero w 2016 roku. Hiszpania przez dziesięciolecia utrzymywała neutralne stanowisko w tej sprawie, ale w marcu 2022 r. Madryt poparł propozycję Maroka z 2007 r., by zaoferować autonomię Saharze Zachodniej pod kuratelą Rabatu, opisując to jako „najpoważniejszą, realistyczną i wiarygodną podstawę” do zakończenia długotrwałego konfliktu. W odpowiedzi Algieria odwołała swojego ambasadora z Madrytu, a kilka miesięcy później zawiesiła obowiązujący od dwudziestu lat traktat o przyjaźni z Hiszpanią.