5 maja zmarł w więzieniu w mieście Dżammu na terenie Kaszmiru 77-letni Muhammad Aszraf Sehrai. Był on przywódcą Tehrik-e Hurrijat (Ruch Wolności), organizacji działającej na rzecz połączenia Kaszmiru z sąsiednim Pakistanem. Był też wieloletnim zastępcą Sajeda Alego Dżilaniego, jednego z najbardziej wpływowych przywódców ruchu oporu w Kaszmirze, który od lat przebywa w areszcie domowym. Sehrai większość swojego życia był bliskim współpracownikiem Dżilaniego, a ich stowarzyszenie zostało założone w latach sześćdziesiątych XX wieku, kiedy stanowiło część Dżama’at-e Islami Pakistan (Stowarzyszenie Muzułmanów Pakistanu), partii założonej w 1941 r. przez Abu al-Alę al-Maududiego, będącej lokalną odmianą Ichwan ul-Muslimin (Braci Muzułmanów). Sehrai został zatrzymany w 2020 r. na podstawie ustawy o bezpieczeństwie publicznym (PSA), zezwalającej na zatrzymanie bez procesu na okres do jednego roku. W Indiach uwięziono tysiące kaszmirskich muzułmanów, w tym czołowych przywódców ruchu oporu, w ramach ograniczania autonomii tego regionu wprowadzonego w życie w dniu 5 sierpnia 2019 r. Teraz jest to jedyny region muzułmański w Indiach bezpośrednio zarządzany przez rząd federalny. Młodszy syn Sehraia, Dżunaid Aszraf, był naczelnym dowódcą islamskich rebeliantów z Hizb ul-Mudżahedin (Partia Bojowników Dżihadu). Zginął w strzelaninie w stolicy regionu – Srinagarze w maju 2019 r. Sehrai został zatrzymany i uwięziony kilka miesięcy później. Rodzina występowała o zwolnienie Sehraia z więzienia w związku z jego chorobą, ale bezskutecznie. Zabroniono jej również na wizytę w więzieniu w związku z pandemią COVID-19. W zeszłym tygodniu żona innego uwięzionego przywódcy separatystów, Ajaza Akbara, zmarła na raka w swoim domu. Jednak Akbar nie został zwolniony warunkowo na jej pogrzeb.