1 maja prezydent Demokratycznej Republiki Kongo, Felix Tshisekedi ogłosił stan oblężenia prowincji Ituri i Północnego Kiwu we wschodniej części kraju. Operacja wojskowa rozpoczęta w tej części DRK pod koniec 2019 r. nie przyniosła większych rezultatów, a przyczyniła się do wzrostu przemocy, w której prawie codziennie giną ludzie. Zaszła więc konieczność radykalnych działań polegających na odcięciu zagrożonych prowincji od reszty świata. Jednak brak współdziałania z sąsiednią Ugandą z góry skazuje tę operację na niepowodzenie. Bez dużego wzmocnienia ochrony granicy rebelianci i bandyci będą mogli spokojnie przenikać do Ugandy i Rwandy.