12 lutego nieznani sprawcy uprowadzili 5 pracowników ONZ w prowincji Abjan na terenie Jemenu Południowego. Do zdarzenia doszło, gdy wysłannicy wracali z misji w terenie do Adenu. Cztery porwane osoby to obywatele Jemenu. Secesjonistyczna Południowa Rada Przejściowa, która kontroluje znaczną część południa kraju i jest w konflikcie z rządem Jemenu, potępiła porwanie jako „operację terrorystyczną”. Uprowadzenia są częste w Jemenie, gdzie plemiona oraz islamiści dokonują porwań, aby wymienić zakładników na więźniów lub gotówkę.