Od dnia spalenia Koranu 28 czerwca przez irackiego imigranta przed meczetem w Sztokholmie do dnia dzisiejszego organizowane są w różnych miastach Pakistanu protesty, będące następstwem wezwania premiera Szahbaza Szarifa do obchodzenia Dnia Świętości Koranu. Największe wiece odbyły się w głównych miastach kraju, Karaczi i Lahore, po piątkowych modlitwach. W stolicy kraju, Islamabadzie, prawnicy trzymający egzemplarze Koranu protestowali przed Sądem Najwyższym, podczas gdy wierni przed meczetami organizowali małe wiece, domagając się zerwania stosunków dyplomatycznych ze Szwecją. Grupa chrześcijan na północnym zachodzie kraju również zorganizowała wiec potępiający spalenie świętej księgi islamu. 6 lipca w transmitowanym przez telewizję przemówieniu w parlamencie Szarif zapytał, dlaczego policja w Szwecji pozwoliła na spalenie Koranu. Parlament przyjął również jednogłośnie rezolucję wzywającą Szwecję do podjęcia „odpowiednich kroków” przeciwko sprawcom zamieszanym w profanację świętej księgi. 7 lipca premier wezwał na Twitterze rodaków do obchodzenia „Jaum-e Takaddus-e Kuran” (Dnia Świętości Koranu), aby wysłać mocną wiadomość dla Szwecji. Napisał również: „Jeśli chodzi o Koran, naród jest jeden. Wszyscy będziemy dziś protestować w całym kraju pod hasłem Dnia Świętości Koranu po piątkowych modlitwach”. Podobny apel do organizowania protestów wystosował też Imran Khan, były premier, którego w kwietniu 2022 r. zastąpił Szarif po dymisji w wyniku parlamentarnego  wotum nieufności. Według ankiety przeprowadzonej na początku tego tygodnia, większość Szwedów poparła zakaz publicznego palenia tekstów religijnych, takich jak Koran czy Biblia. Oczekuje się również, że Rada Praw Człowieka ONZ zwoła pilne posiedzenie 11 lipca w sprawie „niepokojącego wzrostu umyślnych i publicznych aktów nienawiści religijnej”.