20 lipca rano, w dniu tradycyjnego muzułmańskiego Święta Ofiarowania (Id al-Adha), trzy rakiety spadły na Kabul. Jedna z nich eksplodowała w pobliżu pałacu prezydenckiego, gdzie prezydent Aszraf Ghani ze współpracownikami i urzędnikami odprawiał modlitwę. Atak nie spowodował ofiar w ludziach. Nie wiadomo, kto był jego sprawcą. 19 lipca szefowie 15 misji dyplomatycznych i przedstawiciel NATO w Kabulu wezwało talibów wezwało do zaprzestania ofensywy. Apel ogłoszono kilka godzin po tym, jak negocjatorzy ze strony władz w Kabulu i talibów nie osiągnęli w Dosze, stolicy Kataru, porozumienia w sprawie zawieszenia broni. 18 lipca, przywódca talibów, Haibatullah Akhundzada powiedział, że „usilnie popiera” porozumienie polityczne, nawet gdy bojownicy kontynuują ofensywę. Przedstawiciel władz USA poinformował, że 2.500 afgańskich współpracowników sił zbrojnych USA i członków ich rodzin (wczoraj informowano o 700) zostanie przewiezionych do bazy wojskowej Fort Lee w stanie Virginia.