15 marca 2023 r., w 12. rocznicę wybuchu masowych protestów w Syrii, które rozpoczęły syryjską Arabską Wiosnę 2011 r., tysiące ludzi wyszło na ulice Idlibu, pozostającego w rękach rebeliantów, z hasłami kontynuowania powstania przeciwko reżimowi Baszara al-Asada. Do miasta przybyli mieszkańcy okolicznych wsi aby przyłączyć się do rocznicowej manifestacji. Demonstracje rozpoczęły się 15 marca 2011 r. w proteście przeciwko aresztowaniu kilka dni wcześnie w Deraa i torturom grupy nastoletnich chłopców za graffiti potępiające Al-Asada. Demonstracje szybko przybrały rewolucyjny charakter. Powstanie jednak przekształciło się w wojnę domową, w której uczestniczyły różne frakcje walczące między sobą, z Państwem Islamskim na czele.  Obecnie Al-Asad kontroluje większość kraju, głównie dzięki militarnemu wsparciu Iranu i Rosji, po tym jak setki tysięcy ludzi zostało zabitych, a miliony zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Konflikt jest obecnie w dużej mierze zamrożony, chociaż walki toczą się z przerwami, szczególnie na północno-zachodnim terytorium kontrolowanym przez opozycję. W regionie tym mieszka ponad cztery miliony ludzi, z których większość została przesiedlona z innych części Syrii podczas poprzednich aktów przemocy. W lutym nawiedziło go niszczycielskie trzęsienie ziemi, które zabiło tysiące ludzi.