21 listopada wojskowe władze Nigru zwróciły się do Trybunału Regionalnego Afryki Zachodniej o nakazanie ECOWAS zniesienia sankcji nałożonych na kraj przez sąsiadów w następstwie lipcowego zamachu stanu, w wyniku którego obalony został prezydent Mohamed Bazoum. Miliony mieszkańców Nigru borykają się z trudnościami z powodu sankcji gospodarczych po zamachu stanu z 26 lipca, w wyniku którego obalony został prezydent Bazoum. Younkaila Yaye, jeden z prawników rządu w Niamej, argumentował podczas rozprawy w Abudży, iż nie ma takiego sektora społeczeństwa Nigru, którego nie dotknęłyby te sankcje. Po tym, jak grupa żołnierzy nazywająca się Krajową Radą Ochrony Ojczyzny (CNSP) obaliła Bazouma, Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) nałożyła szereg sankcji gospodarczych. Inne kraje, w tym Stany Zjednoczone, które zapewniały pomoc związaną ze zdrowiem, bezpieczeństwem i infrastrukturą, również zawiesiły swoje wsparcie. Do czasu zamachu pomoc stanowiła prawie połowę rocznego budżetu Nigru, jednego z najbiedniejszych państwa świata. Sąsiedzi Nigru również zamknęli granice z tym krajem, a ponad 70% energii elektrycznej, dostarczanej przez Nigerię, zostało odcięte. Zawieszono transakcje finansowe z krajami Afryki Zachodniej. Aktywa Nigru w bankach zewnętrznych zostały zamrożone i wstrzymano pomoc w wysokości setek milionów dolarów. Sankcje są najsurowsze, jakie dotychczas nałożył blok regionalny w celu powstrzymania fali zamachów stanu w regionie Sahelu. Miały one jednak niewielki lub żaden wpływ na ambicje rządu Nigru, który umocnił swoją władzę, podczas gdy miliony mieszkańców Nigru borykają się z coraz większymi trudnościami. Podczas rozprawy prawnicy rządu opisali, w jaki sposób sankcje wyrządzają Nigrowi krzywdę: dzieci nie mogą wrócić do szkoły z powodu ograniczonych zasobów. W drogeriach kończą się zapasy. Firmy zamykane są ze względu na rosnące koszty. Yaye oskarżyła ECOWAS o ukaranie społeczeństwa Nigru za zamach stanu w sposób bardziej surowy niż w przypadku zamachów stanu w innych krajach, zwłaszcza w odniesieniu do transakcji finansowych. Rząd zwrócił się do sądu o złagodzenie sankcji do czasu wydania ostatecznego wyroku. Jednak ECOWAS zaprotestował przeciwko tej prośbie.