Źródło:
17 czerwca prezydent Recep Tayyip Erdoğan poinformował, że 22 czerwca Ankarę odwiedzi saudyjski następca tronu, książę Muhammad bin Salman. Będzie to jego pierwsza podróż do Turcji od czasu brutalnego zabójstwa Dżamala Khashoggiego w saudyjskim konsulacie w Stambule w październiku 2018 r. Wydarzenie to wstrząsnęło relacjami między obu państwami, choć w kwietniu 2022 r. Erdoğan spotkał się z księciem podczas pielgrzymki do Mekki. Jednak już wcześniej stosunki między Królestwem Arabii Saudyjskiej i Turcją nie były najlepsze z powodu poparcia Ankary dla Kataru podczas wprowadzonej przez Rijad w 2017 r. blokady tego państwa. Arabia Saudyjska odpowiedziała wówczas nieoficjalnym bojkotem tureckiego importu, wywierając presję na turecką gospodarkę. Tureccy eksporterzy skarżyli się, że ich towary utknęły w saudyjskich urzędach celnych dłużej, niż było to konieczne. Teraz, gdy w Turcji inflacja osiągnęła w maju 73,5%, a na rok przed wyborami prezydenckimi koszty utrzymania poszybowały w górę, Erdoğan potrzebuje wsparcia z krajów Zatoki Perskiej. Podczas gdy Turcja poszukuje inwestycji finansowych, Saudyjczycy mogą być zainteresowani turecką technologią wojskową, a ponadto oba państwa konkurują o przywództwo w regionie. W ciągu ostatnich 18 miesięcy Turcja dążyła również do naprawy stosunków z Izraelem i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Status pariasa saudyjskiego księcia koronnego na Zachodzie po zabójstwie Khashoggiego wydaje się być przeszłością. W lipcu prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden udaje się na Bliski Wschód, z oczekiwanym przystankiem w Arabii Saudyjskiej, gdzie planowane jest jego spotkanie księciem Muhammadem bin Salmanem.