28 lutego 2024 r. ONZ rozpoczęła wycofywanie sił pokojowych z DRK (MONUSCO) po 25-letniej obecności. Kinszasa zażądała wycofania pozostałych jeszcze w kraju 13 500 żołnierzy i 2 000 policjantów z regionów graniczących z Rwandą i Burundi, pomimo międzynarodowych obaw związanych z przemocą ze strony rebelianckich grup zbrojnych, którym MONUSCO nie było w stanie przeciwdziałać. W pierwszym etapie, do końca kwietnia, siły pokojowe opuszczą 14 baz w Kiwu Południowym. W ich ślady pójdą żołnierze z Kiwu Północnego i Ituri. Kinszasa od dawna oskarża siły ONZ o niezapewnienie ochrony ludności cywilnej przed grupami zbrojnymi, które nękają wschód kraju od 30 lat. Misję stabilizacyjną ONZ w DRK utworzono w 1999 r. w celu powstrzymania drugiej wojny w DRK, w której siły lokalne wspierane przez Angolę, Namibię i Zimbabwe walczyły z grupami zbrojnymi wspieranymi przez Ugandę i Rwandę. W szczytowym okresie w kraju przebywało 20 000 żołnierzy ONZ. Według danych ONZ zginęło ponad 270 żołnierzy sił pokojowych MONUSCO. Żołnierze stacjonowali w prowincjach Ituri, Kiwu Południowe i Kiwu Północne, które najbardziej ucierpiały w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Od 1996 r. zginęło około sześciu milionów ludzi, a taka sama liczba mieszkańców została wysiedlona z zagrożonych terenów.