14 grudnia 2023 r. sąd w Nowym Jorku skazał Charlesa McGonigala, byłego szefa Wydziału Kontrwywiadu w nowojorskim biurze FBI na ponad 4 lata więzienia za pracę dla objętego sankcjami USA rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski. Departament Sprawiedliwości USA wnioskowało o pięć lat pozbawienia wolności i 200 tys. USD grzywny dla McGonigala, uzasadniając to faktem, że "zdradził on swój kraj i manipulował systemem sankcji, który ma fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa". McGonigal przyznał w sierpniu, że pracował dla rosyjskiego oligarchy, prowadząc dochodzenie w sprawie jego rywala biznesowego, a ponadto pomagał mu prać pieniądze. McGonigal próbował pomóc Deripasce usunąć go z listy sankcji, nałożonych na rosyjskich oligarchów przez USA. Ponadto przyjął pieniądze, aby pomóc Deripasce zebrać kompromitujące informacje o jego konkurencie Władimirze Potaninie. Gdy negocjował w sprawie przekazania tych informacji za 3 mln USD w listopadzie 2021 roku FBI przejęło jego telefon i położyło kres współpracy McGonigala z Deripaską. McGonigal został aresztowany w styczniu 2023 r. Amerykański Departament Sprawiedliwości poinformował wówczas, że były funkcjonariusz FBI, po odejściu ze służby na emeryturę, działał wspólnie z byłym rosyjskim dyplomatą i naturalizowanym Amerykaninem Siergiejem Szestakowem, który również został aresztowany w Nowym Jorku. Choć praca dla Deripaski miała miejsce już po przejściu na emeryturę, McGonigal został też oskarżony w osobnej sprawie o przestępstwa w czasie swojej pracy jako szef Wydziału Kontrwywiadu w nowojorskim biurze FBI. Miał wówczas ukrywać przed służbą swoje relacje z byłym przedstawicielem albańskiego wywiadu, od którego otrzymał 250 tys. USD. Osoba ta służyła potem jako źródło FBI w śledztwie dotyczącym zagranicznego lobbingu, nad którym McGonigal sprawował nadzór. McGonigal pracował w FBI od 1996 roku, zajmując się m.in. rosyjską przestępczością zorganizowaną oraz działalnością rosyjskich służb.