W dniach od 23 do 25 stycznia w Oslo odbędzie się konferencja, w której uczestniczyć będą przedstawiciele afgańskiego rządu talibów i państw zachodnich na czele z USA, których celem będzie niesienie pomocy humanitarnej dla ludności Afganistanu. Norweska minister spraw zagranicznych Anniken Huitfeldt podkreśliła, że spotkanie nie będzie legitymizacją władzy talibów, ale koniecznością rozmowy z przedstawicielami tych, którzy dziś w praktyce rządzą Afganistanem. Delegacji talibów przewodniczyć będzie minister spraw zagranicznych, Amir Khan Muttaki. Będzie to pierwsza podróż do Europy delegacji talibów, oprócz Rosji, po przejęciu przez nich władzy w połowie sierpnia 2021 r. Zabihullah Mudżahid, afgański wiceminister kultury i informacji, poinformował, że Muttaki spodziewa się oddzielnych spotkań z delegacją amerykańską i rozmów dwustronnych z przedstawicielami UE. Prawa kobiet i dziewcząt w Afganistanie prawdopodobnie będą odgrywać ważną rolę w rozmowach, wraz z powracającym żądaniem Zachodu, aby administracja talibów podzieliła się władzą z mniejszościowymi grupami etnicznymi i religijnymi Afganistanu. Zabihullah Mudżahid potwierdził, że nowe władze Afganistanu zamierzają otworzyć szkoły dla dziewcząt w marcu, po rozpoczęciu afgańskiego nowego roku (Nuruz/Nouruz – 21 marca 2022 r.). Edukacja dziewcząt w Afganistanie jest obecnie ograniczona do siódmej klasy we wszystkich prowincjach kraju. W Kabulu działają prywatne uniwersytety i szkoły średnie. Większość z nich jest niewielka, a klasy podlegają segregacji płciowej. Norweskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że spotkania delegacji talibów z przedstawicielami afgańskiej diaspory w Norwegii będą obejmować kwestie praw kobiet, wykonywania zawodu dziennikarza wolontariuszy zajmujących się m.in prawami człowieka oraz kwestiami humanitarnymi, gospodarczymi, społecznymi i politycznymi.