Źródło:
Przedstawiciele talibów poinformowali 27 sierpnia o zamiarze utworzenia inkluzywnego rządu tymczasowego o charakterze opiekuńczym. Wejdą do niego przywódcy wszystkich narodowości i plemion Afganistanu. Na jego czele stanie amir al-muminin (przywódca wiernych). Nie wiadomo, kto nim zostanie. Wymieniany jest m.in. mułła Abdul Ghani Baradar, który wrócił do Kabulu z Dohy w Katarze i mułła Mohammad Jakub, syn byłego przywódcy ruchu talibów, mułły Mohammada Omara, który przyjechał do Kabulu z Kandaharu na konsultacje w sprawie powołania rządu. Mają się w nim znaleźć m.in. synowie przywódców plemion tadżyckich i uzbeckich. Jednak powołanie takiego inkluzywnego rządu, który reprezentowałby wszystkie plemiona, jest raczej niemożliwe do realizacji ze względu na trudną do wyobrażenia jego liczebność. Przedstawiciele tych plemion mogliby utworzyć loja dżirgę (najwyższą radę). Natomiast powołanie do rządu reprezentantów wszystkich grup narodowościowych i etnicznych jest zupełnie realne. Nie wiadomo jednak, czy taki przywilej dotyczyć będzie szyickich Hazarów oraz czy o liczbie miejsc w rządzie decydować będzie liczebność poszczególnych populacji etniczno-narodowościowych, a jest ich ponad 20 z Pasztunami na czele (40% społeczeństwa Afganistanu liczącego 40 mln ludzi).