7 kwietnia wieczorem 45-letni Jusef Abu Dżaber, izraelski Arab, taranował ludzi rozpędzonym samochodem i do nich strzelał. Zginęła jedna osoba, a 7 zostało rannych, zanim napastnik został zastrzelony przez policjanta. Ofiarą śmiertelną był 30-letni włoski turysta. Rannymi też są turyści z Włoch i Wielkiej BrytaniiReklama. Palestyńska organizacja Islamski Dżihad wydała oświadczenie, w którym napisano, że atak w Tel Awiwie był "naturalną i pełnoprawną odpowiedzią na zbrodnie okupanta popełniane na narodzie palestyńskim".