30 lipca irańskie Ministerstwo Wywiadu wydało oświadczenie, w którym poinformowało o aresztowaniu obywatela Szwecji pod zarzutem szpiegostwa. Zatrzymanie nastąpiło po dłuższej inwigilacji Szweda. Nie podano jego nazwiska, wieku, okoliczności aresztowania, ani miejsca jego pobytu. Wspomniano, że podróże aresztowanej osoby były ściśle monitorowane od wjazdu do Iranu, a odbywały się one całkowicie poza miejscami i praktykami turystycznymi. Obywatel szwedzki kontaktował się z wieloma podejrzanymi europejskimi i pozaeuropejskimi obywatelami w Iranie, korzystając z profesjonalnej komunikacji i praktyk bezpieczeństwa oraz poufności. Nie jest jasne, czy jest to ta sama osoba, której aresztowanie zostało ogłoszone przez szwedzkie MSZ w maju. W tym czasie Szwecja informowała, że ​​aresztowano turystę po trzydziestce, ale Iran nie poinformował o aresztowaniu. Wcześniej Iran potępił Szwecję za aresztowanie i proces Hamida Nuriego, obywatela Iranu, który został skazany na dożywocie na początku lipca. Nuri został skazany za morderstwa, kiedy był asystentem zastępcy prokuratora w więzieniu Gohardaszt koło irańskiego miasta Karadż w 1988 r. W zeszłym tygodniu Teheran odwołał swojego ambasadora w Szwecji na „konsultacje”, ale powiedział, że nie ma natychmiastowych planów zerwania lub ograniczenia stosunków dyplomatycznych. Iran przetrzymuje również Ahmeda Rezę Dżalaliego, irańsko-szwedzkiego badacza, uwięzionego w 2016 r. pod zarzutem szpiegostwa. Dżalali został skazany na śmierć, ale wyrok nie został jeszcze wykonany, pomimo doniesień na początku tego roku, że może zostać stracony przed końcem maja.