31 marca w Stanach Zjednoczonych aresztowano 20-letniego Jamesa Bradleya i jego 29 letnią żonę Arwę Musana, gdy wsiadali na statek handlowy płynący z Newark w stanie New Jersey do Jemenu. Para chciała tam dołączyć do miejscowej filii Państwa Islamskiego. Działalność Bradleya była monitorowana od 2019 r., gdy zamieszczał w Internecie wpisy o charakterze ekstremistycznym. Uwagę FBI zwrócił, gdy jego przyjaciel został aresztowany w 2019 r., podczas próby wyjazdu z USA do Afganistanu, by tam dołączyć do talibów. Agentowi FBI, który wcielił się w rolę islamskiego ekstremisty, zdradził, że chciałby przeprowadzić w USA zamach terrorystyczny. Najlepszym celem byłaby Akademia Wojskowa w West Point. Jednocześnie wciąż wyrażał pragnienie stosowania przemocy w celu wsparcia radykalnych ugrupowań islamskich. Deklarował przy tym swoją lojalność wobec Państwa Islamskiego. Z agentem pracującym pod przykrywką podzielił się swoimi zamiarami podróży z żoną do Jemenu. Uważał, że jeśli tam nie znajdzie bojowników Państwa Islamskiego, wówczas uda się do Somalii, gdzie przyłączy się do powiązanej z Al-Kaidą organizacji Harakat asz-Szabab al-Mudżahidin. Małżeństwo zostało aresztowane na trapie statku. Obojgu grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.