Wydarzenia
Walki między Izraelem i Hezbollahem wzdłuż granicy libańskiej

27 lipca doszło do wymiany ognia między siłami izraelskimi i bojownikami Hezbollahu wzdłuż niestabilnej granicy izraelsko-libańskiej. Izraelscy cywile mieszkający w pobliżu obszaru, na którym wybuchły walki obecnie nie mogą opuszczać swych domów z powodu panującego tam zagrożenia. Do starć doszło na terenie znanym jako Farmy Szeba (obszar o powierzchni ok. 11 km długości i 2,5 km szerokości), który został zdobyty przez Izrael podczas wojny sześciodniowej w czerwcu 1967 roku i do tej pory pozostaje obszarem spornym między Libanem a Izraelem. Mieszkańcy południowego Libanu twierdzą, iż ostrzał ze strony wroga trwał ponad godzinę. Walki rozpoczęły się, gdy Izrael był w stanie podwyższonej gotowości ze względu na możliwy atak ze strony Hezbollahu po tym, jak w wyniku izraelskiego nalotu na terenie Syrii zginął jeden z bojowników organizacji. Rzecznik armii Izraela przyznał, iż wojsko jego kraju otworzyło ogień do bojowników, gdy wkroczyli oni na terytorium ich państwa. Żaden z izraelskich żołnierzy nie został ranny, nie wiadomo jednak, w jakim stanie byli wojownicy, którzy uciekli z miejsca walki. Hezbollah oficjalnie ogłosił, iż żaden z bojowników należących do organizacji nie brał udziału w wymianie ognia na granicy. W oficjalnym oświadczeniu wydanym przez libańskie ugrupowanie jego przedstawiciel  przyznał, iż wszystkie oskarżenia Izraela o próbę jego infiltracji przez Hezbollah są nieprawdziwe. Bojownicy ponadto zapowiedzieli odwet za zabójstwo jednego z członków swej organizacji w Syrii.  Ostrzegli tym samym, iż syjoniści powinni oczekiwać nadejścia zasłużonej kary. Libańskie ugrupowanie oświadczyło także, iż dokona odwetu za izraelski ostrzał, który spowodował uszkodzenie domu w libańskiej wiosce Hibarija. Tymczasowe Siły Zbrojne ONZ w Libanie (United Nations Interim Force in Lebanon – UNIFIL), poinformowały, że ich przedstawiciel – Stefano del Col jest w stałym kontakcie ze skonfliktowanymi stronami w celu oceny sytuacji i deeskalacji napięcia.