Wydarzenia
Walki w Sudanie

16 kwietnia jest trzecim dniem walki w Sudanie pomiędzy Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) dowodzonymi przez wiceprezydenta gen. Mohameda Hamdana Dagalo alias Himedti, byłego przywódcy dżandżawidów, od 2003 r. siejących śmierć i spustoszenie w Darfurze i armią Sudanu prezydenta gen. Abdel Fattaha al-Burhana. Właściwie to ci dwaj generałowie walczą o pełnię władzy. Przypomina to trochę konflikt z Sudanu Południowego, gdzie w grudniu 2013 r. wybuchła wojna domowa. Źródłem tego konfliktu był kryzys w łonie rządzącego Ludowego Ruchu Wyzwolenia Sudanu, a zwłaszcza rywalizacja między pochodzącym z największego w kraju plemienia Dinków prezydentem Salva Kiirem i wiceprezydentem Riekiem Macharem z wpływowego ludu Nuerów. Teraz walki toczą się w głównych miastach na północy Sudanu: w Chartumie, Omdurmanie czy Marawi. W nocy z 15 na 16 kwietnia lotnictwo rządowe zbombardowało lotnisko w Omdurmanie, gdzie bazowały samoloty RSF. W walkach zginęło ok. 60 osób cywilnych. Stany Zjednoczone, Rosja, Egipt, Arabia Saudyjska,, ONZ, Unia Europejska i Unia Afrykańska zaapelowały o natychmiastowe zakończenie działań wojennych.