Źródło:
W dniu 18 października co najmniej 12 osób zginęło, a ponad 100 odniosło rany w potężnej eksplozji samochodu – pułapki. Celem była kwatera główna policji w Feroz Koh, stolicy afgańskiej prowincji Ghor. Uszkodzone zostały także inne budynki administracji. Jednocześnie od kilku dni trwają nieustanne walki pomiędzy siłami rządowymi i talibami w prowincji Helmand. Z tego powodu tysiące ludzi uciekło z zagrożonych terenów w tej prowincji i z przyległej części sąsiedniego Kandaharu. 18 października wojsko przystąpiło do ofensywy w celu odzyskania utraconych pozycji w okolicach miasta Laszkar Gah, będącego stolicą Helmandu. Talibowie oskarżają Amerykanów o złamanie porozumienia z 29 lutego 2020 r. Lotnictwo Stanów Zjednoczonych wspiera bowiem wojska rządowe Afganistanu walczące z talibami. Amerykanie odpierają te zarzuty stwierdzając, że ich naloty służą wyłącznie obronie sił rządowych. Starcia w Helmandzie są toczone równolegle z prowadzonymi w Doha (Katar) rozmowami pokojowymi między talibami i rządem afgańskim. Wydaje się, że negocjacje utknęły w martwym punkcie, ponieważ obie strony nie mogą dojść do porozumienia w sprawie wytyczenia podstawowych ram prowadzonego dialogu. Wydaje się też, że trudno będzie o jakieś większe kompromisy.