18 czerwca odbyły się w Iranie wybory prezydenckie, w których startowało 4 kandydatów zatwierdzonych przez Radę Strażników. Zasiada w niej 6 prawników i 6 uczonych muzułmańskich. Faworytem wydaje się być twardogłowy szef sądownictwa – Ibrahim Raisi, oskarżany o liczne aresztowania przeciwników irańskiej teokracji, ale popierany przez rahbara, czyli przywódcę państwa, 82-letniego ajatollaha Alego Chameneia. Innymi kandydatami byli: umiarkowany Abdolnaser Hemmati – były szef irańskiego Banku Centralnego, Mohsen Rezai – były dowódca Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, Amir Hosein Ghazizadeh – prawnik i ekspert prawodawstwa. Rada Strażników wykluczyła z kandydowania w wyborach m.in. Alego Laridżaniego – byłego przewodniczącego parlamentu, blisko związanego z ustępującym prezydentem Hasanem Rouhanim, którego druga czteroletnia kadencja dobiegła końca i Mahmuda Ahmadineżada – prezydenta Iranu w latach 2005 – 2013 oraz wielu reformatorów związanych z Rouhanim.