Wydarzenia
Wybory w Mostarze

 

20 grudnia w Mostarze (Bośnia i Hercegowina) odbyły się pierwsze od 12 lat wybory do lokalnego samorządu. Wyborcy wybierali 35 radnych miejskich z sześciu etnicznych jednostek wyborczych i centralnej strefy miasta. Obywatele głosowali po orzeczeniu sądu z 2019 r., które zakończyło polityczny impas między dwiema nacjonalistycznymi partiami reprezentującymi podzielonych i zantagonizowanych mieszkańców. Są nimi bośniacko-muzułmańska Stranka demokratske akcije – SDA (Partia Akcji Demokratycznej) i chorwacko-katolicka Hrvatska demokratska zajednica Bosne i Hercegovine – HDZ BiH (Horwacka Unia Demokratyczna Bośni i Hercegowiny). Frekwencja wyniosła 55% na ok. 100 tys. zarejestrowanych wyborców. Mostar nie przeprowadził wyborów od 2008 roku, ponieważ katolicy i muzułmanie nie byli w stanie uzgodnić zasad wyborczych. Spór został rozstrzygnięty dzięki orzeczeniu sądu z 2019 r., wygranemu przez Irmę Baraliję, nauczycielkę filozofii, która wniosła pozew przeciwko Bośni do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka za nieprzeprowadzenie wyborów w Mostarze. Według nieoficjalnych wstępnych wyników wybory wygrała koalicja wieloetnicznych, ale umiarkowanych partii BH Bloc. Według niektórych obserwatorów ważniejsze jest nie to, kto wygrał, lecz że wybory w ogóle się odbyły, ponieważ pozwoliły one wprowadzić miasto do demokratycznego świata. Pod znakiem zapytania stoi jednak to, czy wybory umożliwią zasypanie przepaści pomiędzy skłóconymi społecznościami muzułmanów i katolików. SDA i HDZ od zakończenia wojny w BiH w 1995 r. mocno trzymały się w Mostarze, dzieląc miasto na pół. Granicą jest rzeka Neretwa. Znajdujący się na niej most został wybudowany przez Turków w 1566 r. W 1993 r. Chorwaci wysadzili go w powietrze. Został odbudowany w 2004 r. Miał połączyć dwie zantagonizowane społeczności, ale tak się nie stało. Bośniacy i Horwaci mają oddzielne firmy użyteczności publicznej, w tym straż pożarną, szpitale, poczty, szkoły, uczelnie i policję. Jest wątpliwe, aby w bliskiej perspektywie udało się to wszystko scalić.