W ciągu 4 ostatnich dni (od 3 sierpnia) w mieście Nuh w stanie Haryana (ok. 85 km od New Delhi) zburzono ponad 300 nieruchomości, w tym domów, sklepów i hoteli należących do muzułmanów oraz aresztowano ponad 150 ich właścicieli, którzy stanęli w obronie swojego mienia. Akcja wyburzania muzułmańskiego mienia jest odpowiedzią na starcia, do jakich doszło w ubiegłym tygodniu między muzułmanami i hinduistycznymi nacjonalistami z Vishwa Hindu Parishad – VHP (Światowej Rady Hinduizmu) i jej młodzieżowego skrzydła Bajrang Dal (Oddział Mocarnego), powiązanych z rządzącą Bharatiya Janata Party – BJP (Indyjską Partią Ludową). Do starć doszło, gdy procesja zorganizowana przez powyższe organizacje dotarła do Nuh. Hinduiści oskarżyli muzułmanów o wszczęcie przemocy. Powiedzieli, że ich procesja została obrzucona kamieniami, a ich pojazdy podpalone. Muzułmanie z kolei stwierdzili, że przyczyną przemocy był film opublikowany na Facebooku przez Monu Manesara, hinduistycznego mściciela, oskarżonego o zabicie dwóch muzułmanów na początku tego roku za rzekomy transport krowiego mięsa. Zarówno VHP, jak i Bajrang Dal coraz częściej trafiają do mediów za sprawą akcji skierowanych przeciwko muzułmanom w Haryanie.