Po wygaśnięciu rozejmu, 4 czerwca wznowione zostały walki między wojskiem rządowym Sudanu i paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF). Nasiliły się one w Chartumie i w prowincji Darfur Północny, w której zginęło co najmniej 40 osób. Walki w stolicy doprowadziły do rozległych zniszczeń i grabieży, załamania służby zdrowia, przerw w dostawie prądu i wody oraz kurczących się zapasów żywności. RSF poinformowało, że zestrzeliło myśliwiec w północnym Chartumie. Źródło wojskowe poinformowało, że chiński odrzutowiec rozbił się w pobliżu bazy Wadi Seidna na północ od Chartumu z powodu „usterki technicznej”. Wynegocjowane przez Arabię Saudyjską i Stany Zjednoczone zawieszenie broni nieco uspokoiło walki uliczne i umożliwiło ograniczony dostęp pomocy humanitarnej, ale podobnie jak poprzednie rozejmy było wielokrotnie łamane. Rozmowy w sprawie przedłużenia zawieszenia broni wygasło 2 czerwca. Wojna o władzę, która wybuchła w Sudanie 15 kwietnia, wywołała poważny kryzys humanitarny, w wyniku którego ponad 1,2 miliona osób zostało przesiedlonych w kraju, a kolejne 400 tys. uciekło do sąsiednich państw.