2 stycznia był kolejnym dniem dwunastej fali protestów w Chartumie przeciwko wojskowemu zamachowi stanu 25 października 2021 r. Wybuchły one 30 grudnia, kiedy w demonstracjach w stolicy Sudanu i innych miastach zginęło 6 osób, a kilkaset zostało rannych. Suwerenna Rada Sudanu, której przewodniczy stojący na czele reżimu gen. Abdel Fattah al-Burhan, 31 grudnia potępiła przemoc towarzyszącą protestom poprzedniego dnia, dodając, że nakazała władzom podjęcie wszelkich środków prawnych i wojskowych w celu uniknięcia rozlewu krwi i stwierdziła, że nikt nie pozostanie bezkarny”. Jednocześnie tego sudański wywiad wojskowy otrzymał uprawnienia do aresztowania osób cywilnych. Przeciwnicy reżimu zapowiedzieli, że 2022 r. będzie rokiem kontynuacji ruchu oporu w mediach społecznościowych. Zażądali również sprawiedliwości wobec winnych śmierci ponad 250 uczestników protestów, które miały miejsce od 25 października 2021 r.