Od 22 października trwają w Pakistanie zamieszki wywołane przez członków i sympatyków ekstremistycznej partii Tehrik-e Labbaik Pakistan – TLP (Pakistański Ruch „Oto Jestem Przed Tobą” –  nazwa organizacji odwołuje się do początku modlitwy odmawianej podczas pielgrzymki do Mekki – talbijja) założonej w 2015 r. przez radykalnego kaznodzieję Khadima Hussaina Rizviego, który zmarł z przyczyn naturalnych 19 listopada 2020 r. Uczestnicy protestów wyruszyli wczoraj z Lahore do odległego o 350 km Islamabadu domagając się uwolnienia Saada Rizviego, syna założyciela organizacji. Aresztowano go 12 kwietnia 2021 r. w Lahore, gdy publicznie wzywał do wydalenia z kraju ambasadora Francji w związku z opublikowaniem we Francji karykatur proroka Mahometa. W 2020 Tehrik-e Labbaik Pakistan zablokował jedną z głównych dróg prowadzących do stolicy, a przestał protestować dopiero po podpisaniu przez rząd porozumienia, w którym wyrażono zgodę na bojkot francuskich produktów. Pod koniec 2020 r. w kilku krajach muzułmańskich wybuchły protesty w związku z reakcją Francji na zamordowanie 16 października 2020 r. Samuela Paty’ego, nauczyciela pokazującego podczas lekcji swoim uczniom karykatury przedstawiające proroka Mahometa. Parlament Pakistanu potępił ponowne wydrukowanie karykatur we Francji, wzywając do wycofania ambasadora. W trwających wówczas zamieszkach zginęło 5 osób, w tym dwóch policjantów, a ponad 500 zostało rannych. W aktualnej odsłonie konfliktu maszerujący i jadący manifestanci ścierają się z policją, która używa gazu łzawiącego. Do tej pory zginęło 5 osób, a kilkaset zostało rannych. Sytuacja jest tak napięta, że przebywający w Dubaju minister spraw wewnętrznych, Raszid Ahmad otrzymał od premiera Imrana Khana polecenie powrotu do kraju.