26 lipca zginęło ponad 60 osób i prawie tyle samo zostało rannych w ataku nieznanej bojówki na wioskę Masteri w sudańskiej prowincji Darfur Zachodni. Napastnicy rabowali sklepy i domy, które następnie podpalili. Po tym wydarzeniu władze zapowiedziały rozlokowanie w niespokojnym regionie dodatkowych sił bezpieczeństwa. Jednak do zbrojnych ataków w Darfurze dochodzi od 2003 r., kiedy rozpoczął się kolejny epizod walk. Tym razem był to konflikt między arabskimi bojówkami zwanymi Dżandżawidzi, co można przetłumaczyć jako „diabły na koniach”, wspieranymi przez władze w Chartumie i niearabskimi mieszkańcami regionu. W konflikcie tym zginęło ponad 300 tys. ludzi. 25 lipca w innym ataku na wioskę w prowincji Darfur Południowy zginęło ponad 20 osób, a 22 zostało ranne. Dzień później w rejonie Al-Dżarf w Darfurze Północnym zginęły 3 osoby, w tym kobieta, podczas sporu między pasterzami i rolnikami. Strony konfliktu zostały rozdzielone przez policję. 13 lipca w tym stanie został wprowadzony stan wyjątkowy